sobota, lutego 23, 2013

rivoli w toho

Wiem jak ciężko jest znaleźć proste tutoriale dla osób rozpoczynających swoją przygodę z koralikami. Jeśli coś jest to raczej dotyczy rzeczy trudniejszych. Dlatego dziś post dla miłośników beadingu, którzy dopiero co zarazili się koralikowaniem. Coś bardzo prostego, nawet dla tych początkujących, a dającego super efekt. Ja dla utrudnienia wybrałam sobie maleńkie 10mm rivoli i toho w rozmiarach 0/15, 0/11 i 0/8 ale można zawsze wykonać taką pracę na większych koralikach. Najprostszy sposób oplecenia rivoli to taki, który wykorzystuje różnicę w rozmiarze koralików, którymi oplatamy kryształek....tak przynajmniej mi się wydaje. Jedyny problem może stanowić dobranie odpowiedniej ilości koralików na początku pracy. Ja stosuję metodę prób i błędów. Tak długo nawlekam, przerabiam dwa pierwsze rządki i mierzę, aż znajdę odpowiednią ilość.... Zapraszam więc na tutorial :)











Pochwalę się jeszcze wisiorem jaki niedawno zrobiłam. Duma mnie rozpiera bo od projektu po wykonanie to całkowicie moja praca :)














16 komentarzy:

  1. Pięknie to wytłumaczyłaś :-)
    I śliczne ozdoby, lubię kolczyki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się Krysiu żeby było prosto bo pamiętam jak sama zaczynałam i brakowało mi materiałów na coś łatwego co pozwoli mi się nacieszyć konkretnym efektem. Myślę, że kolczyki są właśnie takie-efektowne choć łatwe :)

      Usuń
  2. Wisior świetny!!
    Mam trochę koralików z dawnych czasów, to kto wie...
    Buźka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ten wisior:-) też zamierzam zrobić tutorial. Szkoda, że zdjęcie nie oddaje w pełni jego uroku :( .

      Usuń
  3. Też się brałam ostatnio za oplatanie kryształków, ale nadal dziergam sznury, kryształki będą następne ;) Twoje kolczyki są cudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzial Twoje sznury, pięknie Ci wychodzą. Ja teraz dziergam lariat ukośnikiem, a kolczyki i wisior robię w międzyczasie. Jak większość osób dziergających robię kilka rzeczy na raz ;))

      Usuń
  4. No to masz talent Aniu ... bardzo fajne kolczyki, a wisior rewelacja :-)))
    Ja niestety talentu takowego nie posiadam, a cierpliwość nie jet moja mocną stroną ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z cierpliwością to u mnie kiedyś kiepsko bywało, teraz to już chyba z wiekiem przychodzi :)

      Usuń
  5. Strasznie to skomplikowane! :). I śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno im coś trudniej przychodzi tym jest cenniejsze :) ja lubię takie wyzwania, nie znaczy to, że mi tak od razu wychodzi...na zdjęciach na szczęście tego nie widać ;P

      Usuń
  6. Aniu wytłumaczyłaś bardzo przejrzyście,ale ja nie mam cierpliwości do samych koralików,w połączeniu ze sznurkami to co innego.
    Ale teraz wiem gdzie skorzystać z podpowiedzi, jak zacznę oplatać kamienie,dziękuję.
    Kolczyki i wisiorek wyglądają perfekcyjnie i są śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo spodobał mi się ten tutorial, brzmi bardzo zachęcająco i kolczyki wyszły Ci śliczne.
    Z pewnością będę korzystać ze wskazówek przy oplataniu rivoli.
    pozdrawiam Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje w końcu ktoś pokazał jak to powinno wyglądać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Tutorial jest świetny , prosty i bardzo jasno opisany. Właśnie czegoś takiego szukałam!
    Dzięki wielkie i biore sie do pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tutorial jest świetny , prosty i bardzo jasno opisany. Właśnie czegoś takiego szukałam!
    Dzięki wielkie i biore sie do pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tutorial jest świetny , prosty i bardzo jasno opisany. Właśnie czegoś takiego szukałam!
    Dzięki wielkie i biore sie do pracy:)

    OdpowiedzUsuń