czwartek, lipca 18, 2013

poprzewracało się kociom w głowach

No tak, wiedziałam, że skoro jest nowy drapak to większość czasu spędza się na nim....



...i to nawet bardzo dobrze, ale co niektórym się w głowach przewraca!!! Bo co niektórzy nawet śniadania karzą sobie na drapak przynosić.

Jeszcze inni albo żrą z mojego talerza jak tylko głowę odwrócę....


...albo z racji chyba tego, że drapak jest zbyt niski, każą sobie michę pod sufitem stawiać.

Jeszcze inni ustawiają się w kolejce nie wiadomo za czym.

I wynika z tego, że normalnie to się w tym domu tylko śpi...

...i obserwuje tych mniej normalnych :)









19 komentarzy:

  1. O dogadzasz tym swoim kociołkom i ulegasz ich zachciankom, to dlatego im się w dupkach poprzewracało;))
    Ale oczywiście nie w tym nic złego, bo kotki są szczęśliwe a skoro lubisz spełniać ich zachcianki to wszyscy są zadowoleni:)))
    Ale najważniejsze, że drapak podoba się kotom, bo dla mnie ma nic bardziej fajnego jak kupię coś moim sierściuchom a im to przypada do gustu:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och i ja też uwielbiam jak moje niespodzianki przypadają moim footrom do gustu. Nie ma nic przyjemniejszego jak ich zadowolone mordeczki :)

      Usuń
  2. Dobre,mają u Ciebie jak w puchu,ale miska na szafce to przegięcie:)))
    U mnie najwyżej stała na parapecie :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że jestem w stanie najdziwniejsze fanaberie moich kotków znosić ze stoickim spokojem :)

      Usuń
  3. Hi hi hi :)! Ślicznie opisane i zilustrowane Koty i kocie wariactwo normalne ;D... :). Kolejka przecudna :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się podoba- NORMALNE KOCIE WARIACTWO :) miauuuu!!

      Usuń
  4. jak się ma taki stojak - willę to się ma też i wymagania na takim wysokim poziomie :) zdjęcie z miską na górze genialne! czegoś takiego jeszcze nie widziałam :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe.. u mnie dzieją się czasem rzeczy dziwne :)

      Usuń
  5. Nabrałam chrapki na taki drapak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla kotów super zabawa a dla mnie super kino, uwielbiam patrzeć jak się tym sprzętem radują :)

      Usuń
  6. drapak wspaniały, ale mój domowy kot jest za stary na takie szaleństwa a te podwórkowe drapaków mają całą masę wokół.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, koty niewychodzące nawet nie wiedzą czego mogłyby zazdrościć wychodzącym koleżkom (na szczęście!)

      Usuń
  7. Ale mają u Ciebie dobrze te kociska :) A podstawianie miski w różne miejsca to znam doskonale; u nas jest dokładnie tak samo ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. :)) ale super drapak, nie dziwię się, że nie chcą z niego schodzić!
    Ale micha na szafce to już rozpusta ;)
    widać, kto rządzi w tym domu :D
    buziaki dla wszystkich kotów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotusie wycałowane :) Jak to mówią...dom jest kotów ja tylko kredyt spłacam :P

      Usuń
  9. witaj, słodko się czyta i ogląda choć dawne historie uuu niełatwe są. mam pytanie - czy biała Coco to rasa czy tak wyszło? bo mam kota -podrzutka, bardzo podobnego, tylko nieco podszarzałego plamkami i łatkami i taki dziwny nos ma - jak 'boksera'. A że koty mam 1 raz w życiuto i niedokształcona jestem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coco to taki wybryk natury :) jako, że biały kolor nie jest kolorem tylko wynikiem uszkodzonego genu. Bardzo często, ze względu na odpowiedzialność owego geny za kolor i słuch, białe koty są głuche tak jak Coco. Jeśli Twój kotek jest nieco podszarzały to znaczy, że jednak ma jakiś kolor :D. Cocusia jest dachowcem czystej krwi :)

      Usuń
  10. dzięki, mój kocurek głuchy nie jest, o nie, zwłaszcza jak lidówka skrzypnie. ale dzięki - doumiałam się.

    OdpowiedzUsuń