czwartek, października 04, 2012

koci młodzieniec

rudy księciunio nie jest już bobaskiem....nie dość, że jako pięciomiesięczne kocię jest rozmiarów dorosłego kota to jeszcze dziś stracił ostatniego mleczaka, wróżka zębuszka nie ma już co robić...mam kociego nastolatka...jak patrzę na zdjęcia to właściwie już kawalera

Oli i jego dłuuuuugie odnóża :)


 księciunio powoli traci kocięce rysy


widownia na swoich miejscach 

moje sadzoneczki - ślubny bukiet

  


playful spectrum


jolly texan

3 komentarze: