Na dziś wzięłam sobie oczywiście dzień wolny, żeby spędzic czas z Księciulkiem, wszak taki stęskniony. Kiciuś dużo śpi, pewnie odsypia stres, ale nie jest apatyczny. Zagląda do miseczki, podjada, popija i przytula się na potęgę. To jego przytulanie niezwykle mnie cieszy. Wcześniej Oluś nie był tak bardzo przytulasty, na dziś dorównuje Griszkowi w mizianiu. Byliśmy też na wizycie kontrolnej. Rana trzyma się dobrze, nie ma odczynu uczuleniowego. Kotek dostał zastrzyki, miał naświetlany brzuszek żółtym światłem i został pozbawiony opaski z opatrunkiem. Po powrocie do domu trzeba było założyc kubraczek...nie jest to to o czym rudy kotek marzy w tej chwili....ale mus to mus.
A tak się Księciulek wylegiwał rano w swoim fotelu :)
Dużo zdrówka dla koteczka! Nadal trzymam mocno kciuki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Znaczy, wyszliście na prostą :) I tak niech zostanie :)
OdpowiedzUsuńHuuuuuuuuuuuuuuuura .... mizianki dla rudego brzusia :-)))
OdpowiedzUsuńOluś trzymaj sie i kuruj dzielnie ....
Mizianie przytulanie kizianie uwielbiamy bardzo :) Wieczór idę usiąść na swoim ulubionym fotelu, myślę herbatka i książeczka miła może jakaś się znajdzie? A nie, nie, kotek z łepkiem opartym na na ramieniu moim i miziamy przytulamy, wtulamy się. Kochamy te futrzaki nasze bardzo.:) Zdrowe mają być i już. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło idę na fotel :).
Cóż za poza :-)))
OdpowiedzUsuńNiech odpoczywa biedulek :-)
ale się rozwalił chłopczyk. niech odpoczywa:)
OdpowiedzUsuńjaka radość, prawda? :)))))
OdpowiedzUsuńa jak smacznie śpi i nabiera sił, kochany, dzielny chłopak! :)
i Ty, Aniu, odeśpij!
Od razu widać, jakie szczęście spać w ulubionym fotelu. Oby już wszystko było dobrze. Przekazujemy mizianki na odległość dla wszystkich futerek!
OdpowiedzUsuńAniu, co za radość! Wyszliście z tego! tak się cieszę, kochana, bo wiem co to znaczy. :))))
OdpowiedzUsuńCudnie!
Jak to dobrze, że on już w domku i wraca do zdrowia zupełnie ;)!
OdpowiedzUsuńMiły widok :) Kciuki trzymamy dalej, oby już było z górki :)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcie :) już tylko zdrowiej może być!
OdpowiedzUsuńWidać, że własny fotel mu służy :) Cieszę się, że jest coraz lepiej!
OdpowiedzUsuń