sobota, września 15, 2012
jesiennie ale słodko
chyba idzie jesień...wnioskuję to z kocich zachowań czyli jeść, spać, jeść, spać, jeść...i nie przeszkadzać w w ustalonym porządku dnia...powodzeniem cieszą się więc hamaczki, koszyczki, pufki, kocyki i wszystko co daje ciepło...nawet balkon jest w niełasce, ale co też się dziwić skoro podłoga zimna jak diabli, nie pomogło nawet wyścielenie jej kocykami....zabawne, że mam pięć kotów w domu i spokój taki jakbym mieszkała sama...gdzie te galopady? gdzie wściekanie? łobuzowanie? jedynie Bajka trochę koci honor podratowała kradnąc mi cukierki i to z opakowania...kupiłam sobie takie nimm2 z sokiem owocowym, nie wiem jak ona je wypatrzyła, leżały na szafce, paczuszka była tak minimalnie otwarta ale spryciula wkładała tam łapkę i wyciągała po jednym cukierasku a potem turlała je po całym domu...dziś przy sprzątaniu znalazłam pięć cukierków pod różnymi sprzętami :)...i dobrze bo chciało mi się czegoś słodkiego :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bajeczka widzę ,że lubi się bawić :-)))
OdpowiedzUsuńU mnie koty nie są takie zabawowe, może dlatego że starsze...
Bajka naprawdę nie raz widzę, że się nudzi...koty śpią a ona chodzi szuka co by tu zmalować i jak nic nie znajdzie to chociaż nasika mi w buty albo w ciuchy
UsuńBajka jest przewidująca....dobra kocina pomyślała, że dzisiaj Dużej też będzie się chciało słodkiego...wniosek jest jeden KOT WIE LEPIEJ!!!:D
OdpowiedzUsuńbezapelacyjnie :))
Usuń