...okazało się być wyśmienitym miejscem na drzemkę, oczywiście, który kot pierwszy ten lepszy i ten wygodniej spał będzie
tak więc zawsze jest wyścig aby zaklepać sobie pudełko
ci, którym się tym razem nie uda, korzystają z mniej przytulnych miejsc...choć pudeł w domu jest do wyboru do koloru i korzystać z nich można na wiele sposobów
są wygodne apartamenty z widokiem na pokój
jak i przestronne, acz zaciszne tarasy
jak również takie z widokiem na świat
jak i na wnętrze mieszkania
|
są miękkie leżanki dla żądnych wygody
i spragnionych przytulnej intymności
są też luksusowe miejsca do wspólnego leżakowania
jak i super hiper extra luksusowe miejsca na samotny cichy wypoczynek
miłośnicy ograniczonych, przytulnych przestrzeni, nie mający klaustrofobii także znajdą tu coś dla siebie
ci, którym nie wystarczy samo spanie znajdą dla siebie miejsca przeznaczone do oglądania, miękkie i wygodne
bądź podgrzewane (tuż nad kaloryferem)....wiele kotów lubi te wspólne rozrywki
więc dzieli je ze swoimi ulubionymi towarzyszami
choć czasem też kontempluje je w samotności
mając z tego dużą przyjemność
dla tych, którzy mają większą potrzebę ruchu znajdzie się też miejsce do ćwiczenia
swej sprawności fizycznej
a jeśli ktoś ma dosyć bycia na widoku może postarać się zniknąć
|
i może mu się to prawie udać :))
a dla tych, którzy lubią wieczorne podjadanie smakołyków szef kuchni poleca pieczone jabłuszka z czekoladą w brzuszku, pod śmietankową pierzynką z szafranem
niestety zanim zrobiłam zdjęcie, szef kuchni już zaczął konsumpcję :D i zeżarł szafran z pierwszego jabłuszka
Ależ one mają u Ciebie wygodnie...
OdpowiedzUsuńFull wypas :-)
Też piekę sobie jabłuszka , mniam...
ja dziś znowu przytargałam siatę jabłek :)) coś pysznego na taki wieczór jak dziś :P a moje koty to moje życie :) najpierw one potem ja :P
UsuńNo żesz , to masz podobnie jak ja :-)))
UsuńAle mają fajnie ;-) Miejsca do spania, leżakowania, odpoczywania i brykania
OdpowiedzUsuńi jeszcze własna służba :p
UsuńOluś śpi w wannie ojej, tego jeszcze nie widziałam. Przeca mu bardzo niewygodnie chyba co ?
OdpowiedzUsuńPiękne koty, przepiękne :)))
no właśnie....on bardzo lubi wannę ze względu na wodę, ale kilka razy już go nakryłam jak w niej śpi...zastanawiam się czy nie kłaść tam jakiegoś kocyka choć wanna jest w sumie ciepła ale jednak twarda
UsuńNo...jest tak jak zawsze mówiłam...koty u Ani mają wypasione życie...powtórzę się....chciałabym być kotusią w tym domeczku :D
OdpowiedzUsuńDwie foty mnie zachwyciły bardziej niż pozostałe (choć wszystkie są piękne) Bajka spoglądająca swymi niebieskimi oczyskami z antresoli i Oluś w wannie...ten ostatni...rozczulający:)No i Bu na oparciu czerwonym ..chyba kanapy...bardzo twarzowe oraz Coco w tuneliku...no to wyszło cztery;)
Bu na tym czerwonym oparciu bo narzuta oczywiście znowu oszczana przez niebieskooką Lady Szczajdę...cholery można dostać :( a Olo mnie właśnie rozczula tym spaniem w wannie...to takie ascetyczne, szczególnie gdy jest tyle wygód
UsuńUwielbiam śpiące kotki! Potrafią wtedy przyjmować tak niesamowite pozy, że mogę siedziec i patrzeć godzinami!
OdpowiedzUsuńA pieczonych jabłek nie jadłam z 10 lat! Zupełnie o nich zapomniałam i muszę to koniecznie nadrobić :))
zapraszam na bloga monzirzona.blogspot.com po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję...nadrabiam zaległości i wpisuję swoje nominacje
UsuńRównież zapraszam po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuńhttp://myartkat.blogspot.com/
i pozdrawiam serdecznie ;)
jest mi niezmiernie miło...bardzo dziękuję :)
Usuń