A teraz historyjka, oczywiście dziejąca się na drapaku...nie to żebym się ciągle chwaliła, ale koty po prostu ciągle na nim urzędują :)
Mania-Te, mały wypad z tej budy, co ty myślisz, że masz wyłączność na tą miejscówkę??
Oluś-Może i wyłączności nie mam ale ty jesteś i tak za duża żeby się tu wkitrać babo jedna!
Mania-O! żesz ty gnojku jeden jak możesz tak do damy??
Oluś-no to jej w czubek ogona poszło hihihi!!!
Mania-Oluś! Oluś! a zobacz co tam jest za okienkiem??!!
Oluś-taki goopi to ja nie jestem, nie ze mną takie numery Mańka!
Bajka-na mnie nie patrz, ja ci nie pomogę, ja za nisko w hierachii jestem :(
Oluś-idź stąd już, zabierasz mi całe słońce!!!
Mania-o żesz ty gówniarzu jeden!!! wyłazisz? czy mam cię pazurami wyciągnąć??!!
Oluś-wyciągnąć to ty sobie możesz...puszkę ze śmieci :)
Oluś-w końcu pańcia zawsze mówi, że król jest tylko jeden :D
Bajka-nie martw się, dla mnie ty jesteś królową!
Lubicie się kobitki malować?? A lubicie odważne kolory w makijażu? Wiem, wiem do pracy żadna z nas tak by nie poszła, ale na jakąś okazję... kto wie?
No to jak specjalna okazja to i przyozdobić czymś by się wypadało, np. bransoletką taką...
...no i wtedy to już tylko miłego spotkania można życzyć :)
Konkursy nie są obowiązkowe ale niefajnie że ktoś się tak zachował w stosunku do Ciebie. Koty masz przeurocze. Makijaż mi się nie podoba ale ta Pani jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPanie są dwie :) co prawda bliźniaczki ale przez to obie piękne :)
Usuńja wprawdzie nie miałam nigdy takich niemiłych przeżyć, ale i tak postanowiłam, ze po raz ostatni pokazuję zdjęcie kota w konkursie. nie pasują mi prawa jakimi się te konkursy kierują. i może tyle na ten temat:)
OdpowiedzUsuńdziewczyna pięknie umalowana, ale ona jest tak ładna, że pewnie na co dzień makijaż jest jej niepotrzebny.
kiedyś malowałam się dość, hmmm, odważnie - teraz tylko rzęsy.
pozdrawiam ciebie i kociambry:)
Jak już pisałam wyżej to są dwie dziewczyny i dwa makijaże i jak to młode i śliczne uwielbiają się malować....:)
UsuńSiostry to są? Bardzo podobne :). Śliczne zdjęcia i podobają mi się odważne kolory na twarzy - zwłaszcza gdy są na młodej twarzy :D. Kocia historia bardzo taka... Ludzka jakaś ;) :D... On i one dwie ;P...
OdpowiedzUsuńA!! Już doczytałam w komentarzu, że bliźniaczki :). Bransoleta też cudna.
UsuńA ja rozumiem niechęć i wszelki brak udziału w konkursach. Sama wzięłam teraz w paru, i tak wiem, że nic nie wygram, poza tym czuję, ze to trochę nie moja jakby bajka, ale już doprowadzę do końca, co zaczęłam.
OdpowiedzUsuńJa Ci się absolutnie nie dziwię, że masz awersję do konkursów po takich nieprzyjemnych perypetiach... :(
OdpowiedzUsuńAle te Twoje kotałki szaleją za tym drapakiem! A Oluś to niezły cwaniaczek!;))
Uściski dla kotów przesyłam zachwycając się przy tym cudną bransoletą! :)))
Te twoje kotki są takie urocze. Ja dla swojego czasem też się zastanawiam nad kupnem porządnego drapaka z taką dziuplą w środku, ale obawiam się, że moja pociecha się tam nie zmieści :DD
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://unicornsday.blogspot.com/