Mając już w rękach wszystkie materiały i maszynę na wierzchu uszyłam też dwie podusie dla siebie. Swoje jednak przystroiłam we własnoręcznie uszyte poszeweczki cudnie pasujące do mojego pokoiku. Materiał na poszewki to jakaś resztka, którą znalazłam w swoich materiałowych zasobach...całkiem milusi jakiś taki jedwabiowaty :P
W moim pokoiku oprócz szafy brakowało do tej pory żyrandola. Z sufitu smętnie dyndała samotna żarówka. Niestety wszystkie żyrandole które mi się podobały kosztowały zbyt dużo ( może i takie ceny są normalne ale ja na żyrandol tyle nie wydam). Zakupiłam sobie więc oprawkę, abażur, wymalowałam go od środka na złoto, okleiłam taśmą ozdobną i wygląda tak:
...jeszcze tylko obszyję go koralikami od dołu i będzie bardzo ładny i myślę, że jego cena zmieści się w kwocie 160-180zł.
Dzisiaj zauważyłam, że Olek jest już wyższy i dłuższy od Mani...no to teraz czekamy aż nabierze masy :)
Zaryzykowałam :) wypuściłam footra na balkon. Oczywiście Buba i Mania nie wyścibiły nosa. A jak myślicie , kto czuł się w śniegu najlepiej?
No widzisz Aniu ile radości :) Teraz pewnie będziesz czekać na objawy kichania :) Spoko, będzie dobrze, radosny kot ma podobno dobrą odporność :)
OdpowiedzUsuńAbażur bardzo mi się podoba. Ja również w domu porobiłam sama abażury do lamp i lampek. Teraz nawet moje stare peerelowskie straszydło wygląda stylowo :)
Oby nie...wystarczy zakichana Bubisia (ona tak ma ciągle)
UsuńBardzo mi się podoba takie robienie różnych rzeczy dla siebie :) do tej pory jakoś nie przyszło mi to do głowy :D
O widzę że futra się wietrzyły dziś na balkonie ;))
OdpowiedzUsuńA z tymi poduchami to się nie pomyl czasem ... ups ...;)))
Już Bajka zadba o to żebym nie pomyliła jej poduszki ze swoją :)
UsuńAle fajnie !!! Balkon mają duży /nie to co moja grzęda/, pohasać można solidnie.
OdpowiedzUsuńPrawie koteczki tunel wykopały :-)))
Zdolna jesteś dziewczyna ... abażur zrobić i to taki piękny no no ....
Zaraz załapię jakieś kompleksy ... :-)))
A z tymi podusiami to masz duuuuuuuuuuuuuużo prania !!!
Oby sie Bajce spodobały :-))
A tam, jakie kompleksy?? nawet nie wiesz ile mi rzeczy nie wyszło :P a że niektóre się udały to się chwalę :)
Usuńa poduchy to muszę prać na okrągło, szczajda ma niezły kranik :p
Może się kiedyś dziewczyna przestawi na żwirek :-)))
UsuńRude bawiło się najlepiej w śniegu,
OdpowiedzUsuńbo do lisa podobny i zimy się nie boi ? :-)))
Żyrandol extra, wygląda jak kupiony w sklepie.
Oli to taki śniegowy buszmen :)
UsuńA żyrandol będzie jeszcze ładniejszy jak przyjdą koraliki, które zamówiła...niestety chyba przed niedzielą nie zdążą :(
Co to było za szaleństwo jakmy pierwszy raz wypuściliśmy Kitka na śnieg :P teraz mu za szybko dupka marznie :P
OdpowiedzUsuńhehe...to tak jak Bajka...widziałaś jak brzeżkiem,brzeżkiem przeszła, żeby łapki nie zmarzły :P
UsuńPodusie sliczne.
OdpowiedzUsuńTak osbie myśle,ze może fajnie byłoby takie podusie-pampersy mieć. Zeby i były mieciutkie ale i wchłaniały mocz,wnetrze byś wyrzucała a prała tylko poszewki.Tylko skąd wziąć takie pampersowe jakby resztki czy odpady z produkcji,na pewno gdzieś takie są.
o! tylko wiesz ile by tych wkładów do jednej poduszki wchodziło?...chyba jednak lepiej prać w całości, byleby się tylko ten wkład nie zbijał w kulkę :p
UsuńNo i dobry pomysł na żyrandol! Nie ma to jak zrobic coś samodzielnie,satysfakcja i radość wielka.
OdpowiedzUsuńno ja popadłam w jakieś szaleństwo :) myślę, że jeszcze parę ciekawych rzeczy sobie do domciu zrobię :D
UsuńCoco wygląda jak miniaturowy niedźwiadek polarny :D...wszystko inne fajowe, a poduchy do sikania bardzo ładne....za ładne:)
OdpowiedzUsuńmuszą być ładne bo Bajusia w byle co nie siusia ;D
Usuńale się zrymowało :P
Usuńwitaj aniu:)
OdpowiedzUsuńpiękny żyrandol. w dodatku moje klimaty...kolory.
ciekawa jestem gdzie ty kupujesz te wkłady do poduszki, bo ja nie umiem kupić.
nawet nie wiem gdzie pytać. pytałam w sklepie z poduszkami, to pani wielkie oczy zrobiła i zaproponowała mi gotową. a ja potrzebuję płaski wkład, taki jak do poduszek na krzesła, tylko większy...
podpowiesz???
pozdrawiam:)
Kochana! bo te rzeczy to w sklepie z artykułami tapicerskimi trzeba kupować :). Mają tam do wyboru, do koloru takich rzeczy, zresztą rok temu wymieniałam sobie sama tapicerkę w krzesłach i tam właśnie kupowałam gąbkę na siedziska, była w różnych grubościach, gęstościach, kolorach i czym tam sobie jeszcze wymyślisz. Przy okazji właśnie wtedy dowiedziałam się, że jest to coś do poduszek :)...
Usuńhttp://dlatapicera.pl/category/pl/pianki-tapicerskie z internetu można też zamówić
dziękuję pięknie:)
UsuńNie ma to jak własna głowa i zdolne ręce - bardzo ładny żyrandol a jak dodasz koraliki to będzie ekstra.
OdpowiedzUsuńNasze koty owszem na balkon nosy wytkną ale na śnieg nie wchodzą. Piecuchy z nich :-)
Podoba mu się na śniegu :)!. A dekoracje, poduszki i żyrandol są bardzo ładne :).
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Uszyłaś sikajce takie śliczne poduszeczki do sikania ;)
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała dla swojej Bajki.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wychodzi dekoracja swojego wnętrza:)
Proszę co za zainteresowanie,cóż taka już natura kocia,fajny filmik:)))
Miłego walentynkowego świętowania!
Aniu co tam u Was słychać .... halo haloooooo ....
OdpowiedzUsuń